"Pan Mateusz Tomaszczyk wielokrotnie pełnił rolę przewodnika górskiego i pilota dziennikarzy w czasie organizowanych przez Małopolską Organizację Turystyczną wizyt prasowych. Sprawdził się w tej roli znakomicie. Cenię go za profesjonalizm, ogromną wiedzę, doświadczenie, świetną organizację pracy, łatwy kontakt oraz umiejętność dostosowania się do sytuacji, w tym reagowanie na warunki zastane na miejscu (również pogodowe) i wychodzenie naprzeciw oczekiwaniom turystów."

W pracy Mateusza najbardziej zaskakuje to jak łatwo potrafi łączyć wszystko, co najlepsze w przewodnickich tradycjach ze swoimi nowatorskimi pomysłami. Jego kreatywność i ciągły rozwój sprawiają, że potrafi zadbać o bezpieczeństwo i komfort wszystkich wokół, nawet na chwilę nie gubiąc wątku swojej opowieści, która zawsze jest ciekawa. Wydaje się, że nigdy nie traci indywidualnego spojrzenia na każdego uczestnika wycieczki tak, aby wszyscy jak najpełniej odbierali każdy dzień w górach z nim.

Z Mateuszem współpracujemy już od ponad 10 lat. Pełen profesjonalizm, zaangażowanie oraz poświecenie w trakcie każdej imprezy. Za każdym razem daje z siebie wszystko to co najlepsze. Jest nie tylko wyśmienitym pilotem czy przewodnikiem ale przede wszystkim duszą towarzystwa. Niezależnie czy to polskie Pieniny czy też rumuńskie Fogarasze, zawsze będziesz zadowolony z jego usług.

Odkrywanie z Mateuszem sekretów polskich gór, to prawdziwa uczta dla duszy i ciała. Wie, jak dopasować trudność wycieczki, by każdy uczestnik czuł się bezpiecznie i przyjemnie. A wieczorami, gdy siada przy ognisku i zaczyna grać, czas zastyga w magicznej chwili teraźniejszej.

Niejednokrotnie od uczestników naszych trekkingów usłyszeliśmy wiele dobrych słów po wyjeździe z Mateuszem. Zaczynają od profesjonalnego podejścia, przez szeroką wiedzę na temat regionu i przystępnego sposobu jej przekazywania, po dbanie o bezpieczeństwo i dostosowania tempa wycieczki górskiej do możliwości uczestników. Jeżeli do tego dodamy olbrzymią dawkę spokoju, ale i dobrego humoru, talent muzyczny i gawędziarski, umiejętności integracyjne, niespożytą energię i zarażanie optymizmem – cóż więcej chcieć od przewodnika górskiego 😉 Z pewnością pasji i zaangażowania Mateuszowi nie brakuje i aż chce się z nim ponownie pójść w góry. Nie dziwią nas zatem pytania "które jeszcze wyjazdy prowadzi Mateusz, bo chcę jechać właśnie tam! Nieważne, które góry byleby prowadził Mateusz".