Mam swoją perspektywę Krakowa. To spojrzenie człowieka, który się tutaj nie urodził, ale mieszka już kilkanaście lat. Dzięki temu patrzę na to miasto i jego mieszkańców inaczej, choć nie da się ukryć, że również z dużą dozą fascynacji. Dlatego zostałem licencjonowanym przewodnikiem miejskim w 2012 roku i pracuję na bruku Krakowa pomagając zrozumieć to miasto gościom zagranicznym i krajowym.
Trasę i odwiedzane miejsca dostosowuję zawsze do Twoich potrzeb w zależności od tego, czy chcesz zobaczyć najważniejsze zabytki, czy lokalne miejsca, muzea czy skałki na obrzeżach, wydarzenia kulturalne czy lokale z dobrym jedzeniem, rzemieślniczym piwem, duszą i wciągającymi opowieściami. Poniżej zobaczysz tylko przykładowe dzielnice, które mogę Ci pokazać.
Stare Miasto.
Jest naprawdę stare, ale równocześnie świetnie zachowane. Kawa przy stoliku dostawionym do 700-letniej ściany? To nic nadzwyczajnego w Krakowie. Przewodnicy traktują centrum jak własne osiedle. Pozdrawiamy się mijając na ulicy, znamy osoby pracujące w restauracjach, dorożkarzy, sklepikarzy i barmanów. Stare Miasto jest turystyczne, ale dla nas również swojskie. Wyjątkowe w swojej unikatowości. Taki obraz dzielnicy pokażę Ci w centrum.
Kazimierz
To unikatowa mieszanka przedwojennej kultury polskich Żydów z alternatywną przestrzenią sztuki, awangardy, wyjątkowych kawiarni i pubów. Oddałem tej dzielnicy część swojego serca mieszkając tutaj 7 lat.
Podgórze
Jego historia z jednej strony dotyka trudnych tematów okupacji i okrutnego losu, jaki spotkał krakowskich Żydów, a z drugiej przyciąga czarującymi obszarami spacerowymi w okolicach krakowskich Krzemionek, gdzie Krakowianie często piknikują. To tutaj znajduje się świetny punkt widokowy na miasto i najstarsza budowla Krakowa – Kopiec Kraka.
Nowa Huta
Zdecydowanie najmłodsza część Krakowa i unikatowy projekt „miasta idealnego” z czasów PRL-u. Przy okazji jest to źródło fenomenalnych opowieści o przodownikach pracy, walce z systemem i zimnej wojnie, które z łatwością cofają nas o kilkadziesiąt lat wstecz.